Need for Speed Carbon: Own the City #1
Need for Speed Carbon: Own the City to zupełnie inna gra niż Need for Speed Carbon, która obecnie pojawia się na Xbox 360, PC, PlayStation 2 i tak dalej. Podstawowa zarozumiałość jest bardzo podobna – ty i twoja ekipa ulicznych zawodników bierze na siebie inne załogi, aby przejąć całkowitą kontrolę nad miastem – ale wiele szczegółów jest różnych i wiele z nich jest dla niego lepszych.
Own the City jest ostatecznie opowieścią zemsty, która rozpoczyna się retrospekcją wydarzenia, które wyzwala zemstę twojej postaci. Podczas wyścigu ulicznego, w którym rywalizują ty i twój brat, Mick, coś pójdzie nie tak. Wypadek zostawia cię w szpitalu z jakąś nieprzyjemną amnezją i martwym Mickiem. Wygląda jednak na to, że w grę wchodzi trzeci samochód, co wcale nie było przypadkiem. Sześć miesięcy później, gdy wrócisz na swoje, scena zmieniła się dramatycznie. Więc wyjdź na ulice, aby dowiedzieć się, kto jest odpowiedzialny za śmierć twojego brata ze swoim starym kolegą z wyścigi, Carterem i byłą dziewczyną twojego brata, Sarą, przy tobie. Jest to zaskakująco rezonansowa historia, która zajmuje trochę czasu, aby rozwinąć i zdefiniować niektóre z podstawowych postaci. Ma również kilka dobrych zwrotów akcji, które naprawdę pomagają rozwiązać twoją postać. Sekwencje fabularne są dość skrupulatnie wykonane, z nieco wyrazistym, komiksowym dziełem sztuki i głosu, które zmierzają w kierunku lepszej strony średniej.
W widocznym ciągłym dążeniu do poszerzenia geografii Need for Speed, EA ustanowiło Own the City w zupełnie nowym fikcyjnym mieście o nazwie Coast City. Tak jak wcześniej Bayview, Rockport i Palmont City, Coast City to duża, rozległa metropolia z wieloma wyjątkowymi dzielnicami. Na terenie przemysłowym, złomowisku, śródmieściach i kamieniołomach jest mnóstwo zaniedbanych terenów, ale nie są daleko od długich traktów krętych autostrad, które docierają do chłodnych gór. Po drugiej stronie miasta znajdziesz bardziej wytworną część wybrzeża, z elegancką szklaną i stalową dzielnicą. Obejmuje również przytulną dzielnicę mieszkalną, ładny kampus uniwersytecki i miejskie lotnisko. Nawet gdyby była to pełnoprawna gra konsolowa, wielkość Coast City byłaby godna szacunku. Ma poziom szczegółowości i organiczny układ, który daje naprawdę silne poczucie miejsca. Wyraźny klimat każdej dzielnicy zapewnia także całej grze wiele osobowości. Ale wszystkie te szczegóły mają swoją cenę, ponieważ przy wyższych prędkościach liczba klatek na sekundę może trochę się załamać.
Coast City to skutecznie Twój plac zabaw i możesz je dowolnie zmieniać. Od czasu do czasu wpadniesz na rywalizujących ze sobą ekip wyścigowych, które mogą rzucić ci wyzwanie do wyścigu na miejscu, a także policjantów, którzy nie przyjmują zbyt uprzejmie dla ulicznych zawodników. Niezależnie od tego, czy jesteś w wyścigu, czy po prostu w mieście, w Coast City nie ma dużego ruchu. To, co tam jest, wygląda trochę taniej, co trochę odbiega od rzeczywistości gry. Twoim prawdziwym celem jest podjęcie walki z rywalizującymi ze sobą ekipami wyścigowymi w Coast City. Każda dzielnica jest kontrolowana przez inną załogę, i istnieje ustalona lista wyścigów, które musisz wygrać. Jeśli wygrasz wiele wydarzeń, dostaniesz się do szefa ekipy. Jeśli pokonasz szefa ekipy, nie tylko przejmiesz kontrolę nad tą dzielnicą, ale także odblokujesz nowe samochody i ulepszenia do kupienia. W głównym wątku jest dość skupiony postęp. Będziesz mieć dostęp tylko do jednej lub dwóch dzielnic przez większą część gry, ograniczając liczbę wydarzeń, które możesz wziąć w dowolnym momencie. Zazwyczaj jednak w każdej dzielnicy jest zazwyczaj więcej wydarzeń, niż trzeba wygrać, aby przejąć szefa okręgu w okręgu. Istnieje więc pewna elastyczność co do wyścigów, które bierzecie ze względu na dodatkowe zdarzenia.
Różnorodność typów wydarzeń jest niewielka. Możesz spodziewać się wielu standardowych wyścigów obwodów, sprintu i nokautu. Są też zdarzenia ucieczki, w których musisz wydostać się z murawy załogi w ograniczonym czasie, podczas gdy załoga rzuca się w pościg. Zdarzenia związane z dostawą stanowią wyzwanie, abyś wyprzedził grupę rywalizujących w określonym punkcie dostawy. Wydarzenia związane z ucieczką i dostawą są w praktyce bardzo podobne i obaj mają sporo frustracji. Kierujesz się do celu w tych trybach za pomocą strzałki ekranowej, która wskaże ci konkretne skręty, gdy do nich podejdziesz. Problem polega na tym, że strzała na ogół nie zaczyna się odpowiednio wcześnie obracać, więc za pierwszym przejazdem często mijasz zakręty. Co gorsza, strzała nie zawsze wskazuje na najszybszą możliwą trasę. Tylko dzięki powtórzeniu i zapamiętywaniu wygrasz wiele z tych wydarzeń. Najbardziej wyjątkowymi wydarzeniami są wydarzenia związane z zabijaniem załogi. Są one zaskakująco podobne do wydarzeń związanych z usunięciem, które po raz pierwszy pojawiły się we własnej, trafnie nazwanej grze Burnout 3: Takedown. Tutaj masz ograniczoną ilość czasu, aby powalić kilka rywalizujących samochodów z załogą, uderzając w nie wielokrotnie. Zapewnia to również ogólnie dobrą zmianę tempa od reszty wydarzeń z typową szybkością obsesyjną.
Nawet jeśli typy zawodów nie są fantastyczne, obsługa na samochodach to dużo. Jest duży wybór prawdziwych samochodów do kupienia i dostosowania, w tym wiele tunerów, mięśni i egzotycznych samochodów, które można znaleźć w konsolowych wersjach Need for Speed Carbon. Każda z nich ma unikalną i ogólnie odpowiednią charakterystykę obsługi. Samochody odblokowane w trybie kariery stają się dostępne w trybie gry wieloosobowej, który pozwala rywalizować w wyścigach na torze obwodowym i sprintu, zarówno lokalnie, jak i przez Internet. Oznacza to również, że przed przejściem do trybu online musisz zagrać w sporą część gry dla jednego gracza. Nasze doświadczenie online było trochę niepewne, ale jest całkiem dobrze dopracowane. Posiada również system rankingowy, który pomaga zapewnić, że będziesz miał do czynienia z podobnie doświadczonymi graczami.
Own the City to zupełnie inna gra niż konsolowe wersje gry Need for Speed Carbon, ale wciąż jest ekscytującym wyścigowcem.